Studnie Łódź
Zagadnienie globalnego ocieplenia jest jedną z czołowych polityk na kontynencie europejskim. Zasadniczo sprowadza się do popierania "zielonej" energii, redukowania stosowania paliw kopalnych, a także administracyjnych nakazów oszczędzania energii. Unia Europejska stoi na stanowisku, że wywołane przez nasz gatunek nagromadzenie gazów cieplarniach to przyczyna zmian klimatu. Wedle Komisji Europejskiej podwyższenie średniej światowej temperatury o około 2 stopnie Celsjusza doprowadzi do takich nieszczęść, jak zalania wielkich obszarów lądu, choroby, deficyt wody pitnej w wielu krajach albo załamanie ekonomiczne. Należy dodać, że zmiany klimatu i ich determinanty nie są dziś wyłącznie problemem dla naukowców. To obecnie jedna z ważniejszych kwestii politycznych w skali światowej oraz doniosła składowa doktryn stowarzyszeń ekologicznych. Podczas, gdy jedni spierają się, że środowisko jest zagrożone, inni mówią, że zmiany klimatyczne to kosztowna mistyfikacja. Podatek emisyjny, dotacje dla inwestycji w "zieloną" energię, w tym elektrownie wiatrowe czy odwierty oraz inne komplikacje istotnie wpłyną na gospodarki całych krajów. Przede wszystkim polska ekonomia - bazująca w przytłaczającej większości na węglu - odczuje uciążliwe skutki batalii z globalnym ociepleniem. Jeżeli ludzkość naprawdę ma negatywny wpływ na klimat planety, to ograniczenia emisji CO2 są jak najbardziej właściwe. Jeżeli jednak kwestia jest wyolbrzymiona, to działacze ekologiczni, europejscy biurokraci czy biznesmeni z sektora wiatrowej zarobią na koszt podatników. Dlatego też sprawy te wzbudzają mnóstwo emocji, a uczciwe badania naukowe giną w ideologicznych waśniach.